logo WSiP logo

Egzaminy państwowe
Programy wychowawcze
Zarzšdzanie szkołš
pomoc
slownik
archiwum
poczta
powrót do strony głównej WSiP



Kilka uwag o systemie wychowawczym
naszej szkoły

Reforma docenia wreszcie rolę wychowania w szkole

Działalność wychowawcza szkoły opiera się na dwóch zasadniczych filarach. Pierwszym z tych filarów jest nauczyciel jego osobowość, fachowość i zaangażowanie. Hanna Rylke nazywa nauczycieli "bazą wychowania". Dopiero gdy owa baza dobrze działa, może zacząć działać "system". H. Rylke określa system wychowawczy danej szkoły jako "faktycznie funkcjonujący w niej zbiór zasad regulujących życie wraz z jej wewnętrznymi rolami i instytucjami". [7]

Te zasady, role i instytucje mogą działać w kierunku promowania zachowań prospołecznych, w kierunku ograniczania dystansu między nauczycielem a uczniem, w kierunku wspomagania dzieci w pokonywaniu przez nie trudności. System ów może jednak działać i odwrotnie: premiować działania pozorne, stwarzać sztuczne reguły gry, utrudniać i komplikować stosunki między członkami społeczności szkolnej ("program ukryty"). Rzecz w tym, aby maksymalnie ograniczyć działanie w szkole programu ukrytego.

Udaje się to najlepiej w tych szkołach, które kierują się zasadami pozytywnego wartościowania, empatią i uczciwością, tj. takich, w których uczniowie mogą czynić postępy w indywidualnym tempie, zdobywają umiejętności praktyczne, ale działania kreatywne i twórcze są tam cenione co najmniej tak samo, jak wiedza teoretyczna. Ocenia się także osiągnięcia ucznia w odniesieniu do jego indywidualnych postępów i nie porównuje się je ciągle z osiągnięciami innych.

"Baza" naszego systemu wychowawczego

Nasza szkoła znajduje się w niewielkiej wsi Dobiecin nieopodal miasta Bełchatowa, które się bardzo prężnie rozwija. W szkole uczy się niewiele ponad półtorej setki uczniów, a niemal 60% z nich dojeżdża autobusem szkolnym z pobliskich wsi. Szkoła jest zakładem pracy dla 19 pracowników (13 nauczycieli i 6 pracowników niepedagogicznych). Jest to szkoła samorządowa, organem prowadzącym jest średniej wielkości, średniozamożna (a raczej "średniobiedna") gmina tzw. wokółmiejska. Wszyscy uczniowie pochodzą z rodzin katolickich.

W Szkole Podstawowej w Dobiecinie pracują cztery nauczycielki nauczania początkowego w klasach 0-3. Wszystkie nauczycielki legitymują się wykształceniem magisterskim w tej dziedzinie. Taki sam poziom i zakres wykształcenia posiadają także: nauczycielka informatyki oraz dyrektor szkoły. Szkoła opiera się więc na pedagogach "wczesnoszkolnych". Niezastąpionymi "składnikami" tej "bazy" są także nauczyciele, którzy ukończyli kurs "PORZĄDEK I PRZYGODA. Lekcje twórczości" (poza nauczycielką informatyki i dyrektorem także: muzyk, polonistka, nauczycielka wychowania fizycznego).

Pozostali nauczyciele również są otwarci na nowości, z dużym zaangażowaniem starają się poznawać i stosować interesujące metody i formy pracy pedagogicznej. Wszyscy dokładają starań, aby jak najgłębiej poznać środowisko domowe uczniów, a także lokalne uwarunkowania społeczne, historyczne, kulturowe (regionalne i lokalne tradycje, zwyczaje, obrzędy, wierzenia ludowe, gwarę), uznając tę wiedzę za jeden z warunków efektywnej pracy pedagogicznej.

Wychowawcom stawia się w szkole wysokie wymagania. Niezbędne cechy, którymi powinni być obdarzeni nauczyciele-wychowawcy, jak twierdzi M. Mstowska-Psiuk, to: autentyzm, akceptacja i empatia. [8] W szkole nie tylko uczniowie powinni się uczyć, rozwijać i kształtować swe umiejętności. Takie samo zadanie stoi przed nauczycielami!

Naszym punktem odniesienia jest osobowość pedagoga humanistycznego, który "nie czeka na czyjeś (władzy, prawa, ideologii) zielone światło, ale kierując się głosem serca, realizmu, zmysłem strategii i umiłowaniem życia, wierzy w moc przemian w sobie i w innych, jest odważny, nieustraszony i dąży do przewyższania jednostkowego i społecznego status quo " — pisze Bogusław Liwerski, opierając się na poglądach wybitnego psychologa i filozofa niemieckiego, Ericha Fromma. [9]

O pożądanych postawach i systemie wartości

Fundament naszego systemu wychowawczego stanowi chrześcijański system wartości, a najbardziej pożądanymi są postawy: altruizmu (w znaczeniu troski o dobro drugiego człowieka) oraz postawa twórcza wobec siebie i świata.

Inspiracji do naszej "doktryny wychowawczej" dostarczyły nam publikacje dotyczące różnych szkół alternatywnych, "nowego wychowania", systemu św. Jana Bosko, ale przede wszystkim korzystamy z wiedzy uzyskanej na kursie psychopedagogiki twórczoci pod nazwą "PORZĄDEK I PRZYGODA. Lekcje twórczości" z elementami programu lekcji twórczoci dla dzieci młodszych pod nazwą "ŻYWIOŁY".

Każdy z członków naszego zespołu wniósł także swoje doświadczenia z dotychczasowej pracy wychowawczej.

System wychowawczy w naszej szkole opieramy na założeniach teoretycznych psychologii humanistycznej (główni przedstawiciele: Erich Fromm, Carl Rogers, Abraham H. Maslow), w myśl której człowiek, rozpoczynając życie, ma skłonność do rozwoju i samorealizacji. Biologiczny rozwój, procesy uczenia się, znaczące osoby i wydarzenia stymulują ten rozwój. Człowiek ze swej natury jest dobry, twórczy i szlachetny. Czasem jednak otoczenie (społeczeństwo, cywilizacja) wpływa na jego rozwój ograniczająco. Ludzie są zależni od siebie i potrzebują się nawzajem. Stąd wielki wpływ społeczeństwa na jednostkę. Ten wpływ może być zły, wypaczający lub wręcz przeciwnie pozytywny, prorozwojowy. W człowieku może zacząć dominować orientacja biofilna (umiłowanie życia i rozwoju) lub nekrofilna (umiłowanie destrukcji, śmierci, chęć "posiadania", a nie "bycia").

Podstawową wartością nadającą sens ludzkiemu życiu jest szeroko rozumiana twórczość. Psychologowie humanistyczni utożsamiają twórczość ze stylem życia, zdrowiem psychicznym, a nawet upatrują w niej istotę człowieczeństwa. [10]

Z. Pietrasiński (a wraz z nim wielu innych znawców tematu) twierdzi, że w obliczu niepokojącego i niekorzystnego zjawiska przejmowania przez młodych ludzi konsumpcyjnego stylu życia należy skłaniać i przygotowywać młodzież do stylu twórczego. Opisując pogląd na ten temat B. Suchodolskiego, Z. Pietrasiński pisze, iż widzi on w twórczym stylu życia "ponętne, wspaniałe rozwiązanie antynomii pomiędzy stylami życia zdaje się nie do pogodzenia: stylem heroicznym, który zawsze pociągał wiele serc i umysłów, a prozaicznym i na dłuższą metę wyjaławiającym stylem konsumpcyjnym." [11]

"W procesie wychowania ważne jest zatem kształtowanie zdolności obronnych osoby na zagrożenie jej życia, indywidualności, mocy sprawczej czy osobistej godności oraz sublimowanie skłonności nekrofilnych, destrukcyjnych, pasji niszczenia innych, czy samych siebie." [12]

Altruizm rozumiemy jako troskę o dobro drugiego człowieka, każdego człowieka, bez względu na jego pochodzenie, kolor skóry, przynależność narodową czy kulturową, stan posiadania, wykształcenie.

Odniesieniem postawy altruistycznej może i powinien być każdy człowiek, z którym pozostajemy w kontakcie. Możemy mu dawać "swoją radość, swoje zainteresowanie, zrozumienie, swoją wiedzę, humor, swój smutek." — jak pisze M. Łobocki, cytując Ericha Fromma. [13]

Altruizm może się przejawiać w różnych sferach świadczeń na rzecz innych, np. w sferze emocjonalnej (okazywanie serdeczności, współczucia, przyjaźni), w sferze informacyjnej (przekazywanie różnych wiadomości, przydatnej wiedzy), w sferze moralnej (podejmowanie się obrony innego człowieka przed naruszaniem jego prawa do godności, szacunku), w sferze motywacyjnej (podtrzymywanie na duchu), a także w sferze materialnej (głównie zaspokajanie potrzeb biologicznych).

Mieczysław Łobocki uzasadnia konieczność zastosowania w wychowaniu altruizmu, jako celu o zasięgu uniwersalnym. W opinii tego autora altruizm jest nie tylko bezcenną wartością w sensie moralnym, ale także "warunkiem sine qua non wszelkiego ładu społecznego i poczucia bezpieczeństwa w kontaktach interpersonalnych i międzygrupowych (...) także w skali stosunków międzynarodowych." [14]

O postawę altruizmu powinniśmy zabiegać, gdyż są w niej zawarte niemal wszystkie cechy człowieka konstytuujące jego wymiar moralny: uczciwość, sprawiedliwość, obowiązkowość, prawdomówność, wrażliwość na dobro i piękno, dawanie wiarygodnego świadectwa o innych ludziach, poszanowanie dla życia nie tylko ludzkiego, a w szczególności także dla podmiotowości człowieka. [15]

Altruizm może być przeciwwagą do postępującego zobojętnienia, lekceważenia, a także nudy i osamotnienia dzieci i młodzieży.

Mieczysław Łobocki uznaje altruizm za niezastąpiony składnik udanego życia. "Wielu ludzi — pisze ten autor — znajduje w swych zachowaniach i postawach sens życia oraz cenne źródło oparcia moralnego dla własnego samodoskonalenia i samorealizacji."

Zgodnie z założeniami psychologii humanistycznej altruizm jest niejako z góry zaprogramowany w naturze człowieka, ale zaprogramowana jest także chęć przetrwania. Stykając się z realnym światem, wymuszającym zachowania agresywne — jak pisze dalej M. Łobocki — człowiek może szybko zatracić naturalną skłonność do wspierania i wspomagania innych. Altruistą można się stać w wyniku wiadomego i dobrowolnego wyboru. Wychowawca powinien się odwoływać do pośrednich metod uczenia altruizmu, takich jak np. dawanie dobrego przykładu, powierzanie dzieciom konkretnych zadań związanych ze świadczeniem usług innym. Do mniej skutecznych metod M. Łobocki zalicza perswazję, nagradzanie, karanie. [16]

Postawa twórcza to taki zespół dyspozycji poznawczych, emocjonalno-motywacyjnych i działaniowych (behawioralnych), który pozwala człowiekowi reorganizować dotychczasowe doświadczenia, odkrywać i konstruować coś, co jest dla tego człowieka nowe i wartościowe. Mogą to być rzeczy, idee, sposoby postrzegania świata, sposoby działania. [17]

Zdaniem wielu futurologów, filozofów, psychologów, socjologów i pedagogów najważniejszym zadaniem szkoły jest przygotowanie ludzi do twórczej aktywności.

Przyszłe społeczeństwo (w którym będą żyć, pracować nasi wychowankowie) w znacznie większym niż dotąd zakresie będzie wymagało od swoich członków orientacji twórczej, stosowania i rozwijania jakościowo nowych wzorów postępowania, przejścia od zachowań replikacyjnych do innowacyjnych, od odtwórczości do twórczości w niemal wszystkich sferach ludzkiego życia.

Witold Dobrołowicz twierdzi nawet, że "obecnie przed każdym narodem z całą ostrością staje alternatywa: Unowocześniać się — albo zginąć!" W nowych warunkach szybko rośnie zapotrzebowanie na ludzi pomysłowych, o postawach innowacyjnych i twórczych, zdolnych do inicjatywy i efektywnego działania w szybko zmieniających się sytuacjach. [18]

Jak wykazują badania, a praktyka potwierdza, małe dzieci cechuje naturalna aktywność twórcza. Ze społecznego punktu widzenia dużą "niegospodarnością" jest niewykorzystywanie przez szkołę tej naturalnej skłonności dzieci, a nawet jej hamowanie i potęgowanie różnych barier.

Roman Schulz pisze, iż twórczość jest tym, czego pragnie współczesny człowiek i tym, do czego jest zobowiązany. Współczesna zreformowana szkoła powinna dbać o zaspokajanie potrzeb i aspiracji swoich wychowanków, aby zmniejszać rozmiary frustracji, przemocy, niechęci, apatii i innych niepożądanych społecznie zjawisk wśród dzieci i młodzieży. [19]

[7] H. Rylke Pokolenie zmian. Czego boją się dorośli. WSiP, Warszawa 1999, s. 11.
[11] Z. Pietrasiński Przygotowanie do aktywności twórczej. W: Antologia tekstów do psychopedagogiki twórczości, cz. 2. WSiP, Warszawa 1997, s.15.
[12] B. Śliwerski Klinika szkolnej demokracji. Oficyna Wydawnicza IMPULS, Kraków 1996, s. 11.
[13] M. Łobocki Altruizm jako problem pedagogiczny. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, 1994, sectio J, vol. VII, 10, s. 117.
[14] M. Łobocki Altruizm jako problem pedagogiczny. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, 1994, sectio J, vol. VII, 10, s. 113.
[15] M. Mstowska-Psiuk Propozycje zagadnień i działań wychowawczych w pracy wychowawcy klasowego.
[16] M. Łobocki Altruizm jako problem pedagogiczny. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska, 1994, sectio J, vol. VII, 10, s. 113.
[17] K.J. Szmidt PORZĄDEK I PRZYGODA. Lekcje twórczości. Przewodnik metodyczny dla nauczycieli. WSiP, Warszawa 1997, s. 23.
[18] K.J. Szmidt PORZĄDEK I PRZYGODA. Lekcje twórczości. Przewodnik metodyczny dla nauczycieli.WSiP, Warszawa 1997, s. 4 (z recenzji programu PORZĄDEK I PRZYGODA ...).
[19] R.Szulz Studia z innowatyki pedagogicznej. Wyd. UMK, Toruń 1996, s. 9. Wyd. VEDA, Warszawa 1993, s. 15.


[ Archiwum ] [ Poczta ] [ Strona Główna ] [ Powrót ]
Copyright by Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne Spółka Akcyjna