| |
|
Wykład a uczeńReforma oświaty to długi proces przemian, nie tylko strukturalnych i programowych, ale przede wszystkim zmian w metodach nauczania i oceniania. Jest to dla nas, nauczycieli, nie tylko wyzwanie, ale i wysiłek przygotowania się do nowej roli przewodnika uczniów w procesie uczenia się, przewodnika, który ocenia przyrost wiedzy i umiejętności, a równocześnie jest dobrze współpracującym członkiem zespołu nauczycielskiego. Chcielibyśmy uczyć skutecznie, uczyć jak najlepiej, najskuteczniej. Ostatnio wiele mówi się o uczeniu metodami aktywizującymi (pisaliśmy już o tym parokrotnie). Dlaczego te metody są skuteczniejsze? Warto popatrzeć na tzw. stożek Dale'a, który wskazuje średnią zdolność zapamiętywania przekazywanych informacji w zależności od zastosowanej metody:
Możemy sobie mówić, że wykład jest mało skuteczny, przestarzały itp., itd., a przecież wykładania i tak nie unikniemy. Wykorzystajmy więc jego dobre i sprawdzone zasady:
Zasady zasadami, a przecież każdy z uczniów odbiera wykład nieco inaczej niż reszta. Znasz to z doświadczenia. Ich jednostkowe dyspozycje psychiczne można ująć w kilka typów. Twoi uczniowie to: WZROKOWCYNajłatwiej uczą się czytając, patrząc na wykresy, tabele, schematy. Lubią rysować, a jeżeli chcą skorzystać z wykładu, to robią notatki. Cenią porządek, przeszkadza im bałagan i ruch. Łatwo zapamiętują twarze, gorzej imiona i nazwiska. Obraz telewizyjny jest dla nich ważnym źródłem nie tylko wrażeń, ale i informacji. Malarstwo, rzeźba, grafika to dziedziny sztuki, które przemawiają do nich najmocniej. SŁUCHOWCYChętnie uczą się, słuchając innych. Lubią rozmawiać, dyskutować, a także wygłaszać monologi. Często ucząc się, powtarzają głośno zapamiętywane teksty, hałas ich dekoncentruje. Nie lubią długich opisów, nie zauważają ilustracji, "głośno myślą", sami chętnie przemawiają. Pamiętają imiona i nazwiska, ale mylą im się twarze. Muzyka jest ich ulubionym rodzajem sztuki. CZUCIOWCYCzyli kinestetycy. Najłatwiej uczą się, gdy sami coś wykonują. Są świetnymi "asystentami" nauczycieli przedmiotów ścisłych podczas przeprowadzania pokazowych doświadczeń. Lubią ruch, prace manualne, angażują się emocjonalnie w to, co robią. Niezbyt chętnie czytają, chyba że tekst ma żywą fabułę. Ortografia sprawia im kłopoty. Raczej klepną rozmówcę po ramieniu, niż uważnie go wysłuchają. Czuciowcy najczęściej nie są szczególnie cenieni w szkole, warto jednak pamiętać, że wiedza i umiejętności zdobyte przez działanie przyswajane są w znacznie większym stopniu niż przez bodźce wzrokowe czy słuchowe. ANALITYCYMuszą mieć sporo czasu na "przetrawienie" uzyskanych informacji. Głębokie przemyślenia każdej sprawy wymagają sporo czasu, podjęcie decyzji jest dla nich zwykle trudne. Oczywiście, nikt nie jest stuprocentowym przedstawicielem jednego z tych typów. Chodzi o wyraźną dominację zaangażowania określonego zmysłu (lub też analitycznego podejścia do zdobywanych informacji). A do której grupy Ty należysz? Czy wykorzystujesz wszystkie swoje mocne strony? Może Twój uczeń-słuchowiec nie umie porozumieć się z Tobą-wzrokowcem lub z Twoim kolegą-kinestetykiem? Może warto zastanowić się nad tym wspólnie, w klasie, z uczniami, a także z kolegami nauczycielami? Na podstawie materiałów programu "Nowa Szkoła" [ Szukaj w Archiwum ] [ Aktualny Serwis ] [ Strona Główna ] |