logo WSiP logo
szukaj w archiwum
aktualny serwis
strona główna WSiP
TWÓRCZE MYŚLENIE W SZKOLE

Anna Klimowicz - filozof, nauczyciel gimnazjum, trener edukacji obywatelskiej, absolwent „Szkoły Praw Człowieka” (Helsińska Fundacja Praw Człowieka), współautor programu „Kształcenie Obywatelskie w Szkole Samorządowej”, „Inni to także my”, autor programu „Szkoła i Rodzice - razem lepiej”. Pracuje w fundacji Bene Vobis.

Otaczający nas świat komplikuje się coraz bardziej. Nasze dzieci z pewnością zetkną się z jeszcze trudniejszymi problemami niż my. To, czego się obecnie oczekuje od przyszłych pracowników na wielu stanowiskach, to przede wszystkim zdolność kreowania pomysłów, rozwiązywania trudnych problemów i szybkość w podejmowaniu samodzielnych decyzji. Krytyczne czy też logiczne rozumowanie, wrodzona inteligencja już nie wystarczają - niezbędne jest myślenie twórcze. Trzeba też wiedzieć, że inteligencja to pewien potencjał, który często pozostaje niewykorzystany. Realia współczesnego świata wymagają nie tylko posiadania określonej wiedzy na dany temat, ale stworzenia pewnej wizji, określenia celów, zaplanowania strategii działania, przewidywania skutków i dostrzegania alternatywnych rozwiązań.

Tradycyjny model kształcenia opierał się na wymaganiu od ucznia posiadania encyklopedycznego zasobu wiedzy. Pomysłowość, kreatywność, spontaniczność, własna refleksja, formułowanie własnych wniosków i ocen, budowanie własnych sądów były czymś zbędnym, a nawet w wielu przypadkach niewskazanym. Powodowało to zawężenie horyzontów myślowych, sprowadzanie pojmowania świata do określonych schematów.

Obecne zmiany w systemie edukacji: wprowadzanie coraz częściej aktywnych metod i technik nauczania, coraz bogatsza oferta programowa, nowe, ciekawe, pełne pomysłowych ćwiczeń i zadań podręczniki, nowoczesne pomoce dydaktyczne - mają za zadanie rozwijać u uczniów umiejętność twórczego myślenia.

Inspiracja intelektualnego rozwoju ucznia to wyzwanie stojące przed nauczycielem w zreformowanej szkole.

Dużym kłopotem może się okazać przyzwyczajenie niektórych nauczycieli do brania całkowitej odpowiedzialności w procesie nauczania na siebie. Tymczasem należy tę odpowiedzialność w części przerzucić na ucznia. Nauczyciel nie może prowadzić lekcji przekazując w formie wykładu zaplanowanego przez siebie zasobu informacji - uczeń powinien zdobyć umiejętność zdobywania tych informacji sam, a w dodatku przemyśleć, jak w atrakcyjnej formie je przekazać innym.

W efektywnym uczeniu się najważniejsze jest również, aby przekonać uczniów, że uczą się nie dlatego, iż każą im rodzice lub nauczyciele, ale po to, aby być mądrzejszym, lepiej rozumieć otaczającą rzeczywistość, a w przyszłości mieć ciekawszą pracę, która pozwoli na dalszy rozwój własnej osobowości. Im bardziej intrygujące zdania stawia swoim uczniom nauczyciel, im bardziej niekonwencjonalnych metod i technik prowadzenia zajęć używa, im częściej wymaga od uczniów konstruktywnego sposobu myślenia, tym silniejsze rośnie w nich zainteresowanie określoną dziedziną wiedzy.

Dziecko, aby uwierzyć w swoją siłę i możliwości, powinno być traktowane w sposób partnerski w relacjach z dorosłymi - rodzicami w domu i nauczycielami w szkole. Powinno wiedzieć, ze w każdej chwili może liczyć na pomoc i wsparcie ze strony bliskich mu osób.

Wiele małych dzieci przejawia w spontaniczny sposób swą kreatywność, np. wspaniale maluje, rozwiązuje w niekonwencjonalny sposób różne problemy, układa wiersze, piosenki, zaskakuje dorosłych pomysłowością. Bardzo ważne jest, aby w tym okresie dziecko nie spotkało się ze zbyt surową oceną, nadmierną krytyką, nie nabawiło się zahamowań i kompleksów, nie straciło tej świeżości i spontaniczności w twórczym myśleniu.

Wielu rodziców i pedagogów powinno przeanalizować swój sposób oceniania i wychowywania dzieci i zrozumieć, że pochwała i zachęta o wiele lepiej motywuje do pracy, do kontroli nad sobą, do doskonalenia swoich umiejętności.

Nic nie zniechęca do nauki, tak jak nuda i zadania przekraczające możliwości ucznia.

Nauczyciele powinni zdać sobie sprawę z tego, że ten same treści programowe można realizować w rozmaity sposób i albo zaintrygować nimi uczniów, albo skutecznie zabić w nich wszelką pasję do zdobywania wiedzy i chęci kształcenia. Zamiast pogadanki lub wykładu (podczas którego zapamiętuje się niewiele) można zorganizować konkurs wiedzy o ..... lub poprosić uczniów, by weszli w role ekspertów danej dziedziny i przygotowali na ten temat wystawę lub zredagowali biuletyn. Każde zadanie może być odtwórcze, nudne, mało angażujące bądź wymagać od ucznia myślenia innowacyjnego, zaangażowania i pomysłowości. Na przykład dla wielu czternastolatków Pan Tadeusz, tak bardzo ceniony przez starsze pokolenie, jest lekturą zupełnie niestrawną. Jeśli natomiast klasa podzielona na zespoły będzie redagować na podstawie naszej epopei "Głos Soplicowa", w którym dziewczęta zajmą się działem mody Telimena radzi, zaś chłopcy opracują list gończy, którym poszukuje się Jacka Soplicy, to nagle może się okazać, że dla naszych gimnazjalistów "trącące myszką" dzieło jest nawet interesujące.

Takie samo zadanie spełnia na przykład wymyślanie jak największej liczby różnych rozwiązań dla jakiegoś problemu.

Trzeba sobie zdać sprawę, że podstawowym celem kształcenia przyszłych pokoleń jest nauka samodzielnego myślenia. I nie jest to żadne odkrycie, skoro już starożytni mądrość pojmowali jako sztukę ciągłego zadawania pytań i dialogu z samym sobą.
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym - mawiał Heraklit.

Jeżeli zainteresował Cię ten temat, to polecamy Ci znakomitą książkę Stephena Bowketta
„Wyobraź sobie, że...
Ćwiczenia rozwijające twórcze myślenie uczniów,”

wydaną przez WSiP S.A.. Naprawdę warto do niej zajrzeć.


Szukaj w archiwum ] [ Aktualny Serwis ] [ Strona Główna ]